Innowacyjne rozwiązania w tym zdalny odczyt wodomierzy, matematyczny modelowy nadzór nad siecią, wymiana części infrastruktury oraz bardzo…
Czytaj całośćLubelszczyzna się nie rozwija
Pierwsze trzy miesiące 2017 roku były pod względem płac całkiem niezłe dla Polski. Niestety tego samego nie można powiedzieć o mieszkańcach województwa lubelskiego. To na Lubelszczyźnie wzrost płac był najniższy w kraju.
W skali kraju przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 4390,54 zł i było o 4,5 proc. wyższe niż w analogicznym okresie ub. roku (przed rokiem wzrost o 3,7 proc.). Wzrosły wynagrodzenia zarówno w przemyśle, jak i w budownictwie. Podobnie było w skali województw, chociaż tu oczywiście zanotowano duże różnice. Jak podaje GUS najbardziej wzrosły pensje w kujawsko-pomorskim (o 7,1 proc.), lubuskim (o 6,5 proc.) i świętokrzyskim (o 6,2 proc.). Najmniejszy niestety wzrost zanotowano w województwie lubelskim bo zaledwie o 0,9 proc.
Stosunkowo niski wzrost płac zanotowano też w woj. mazowieckim (o 3 proc.), ale to mało istotne dla tego województwa bo i tak płace na Mazowszu są najwyższe i stanowią aż 121,5 proc. średniej krajowej. Do najwyższych należą też w pomorskim (103,4 proc.) i śląskim (101 proc. średniej krajowej).
Najniższy natomiast poziom wynagrodzeń, podobnie jak w okresach poprzednich wystąpił w województwie warmińsko-mazurskim (o 18,6 proc. mniej niż średnio w kraju). W grupie województw o najniższym wynagrodzeniu znalazły się również: podkarpackie, świętokrzyskie i podlaskie.
Lubelszczyzna z przeciętnym miesięcznym dochodem w wysokości ok. 3793 zł znajduje się wśród 16 województw na 7 miejscu od końca, czyli w środku stawki. Można by powiedzieć, że to całkiem nieźle jak na „ścianę wschodnią”. Niestety o ile w 12 województwach relacja przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń brutto w sektorze przedsiębiorstw do średniej krajowej, w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku poprawiła się, to w 4 województwach uległa pogorszeniu. Do tego najbardziej bo aż o 3 proc. właśnie na Lubelszczyźnie. Tak więc nie dość, że pod względem płac należymy do średniaków, to inni nas jeszcze gonią i to zdecydowanie.
- R. Nowosadzki