W czwartek (17 sierpnia) piłkarki ręczne MKS Lublin wygrały swój drugi mecz na rozgrywanym w czeskim Hodoninie turnieju. Tym razem pokonały turecki zespół Ankara Yenimahalle BSK. W środę lubelskie piłkarki pokonały drużynę HK Slovan Duslo Sala 25:22.

MKS Selgros Lublin zremisował rewanżowy mecz o Puchar Polski ze Startem Elbląg i tym samym nie awansował do finału rozgrywek, który odbędzie się w Lublinie. Był to czwarty w tym sezonie meczu ze Startem bez zwycięstwa.

Przed tygodniem lublinianki przegrały na wyjeździe z Kram Start Elbląg 27:21. W środę 29 marca przed własną publicznością powinny więc były nadrobić przynajmniej siedem bramek by 21 maja zagrać w swoim mateczniku o Puchar Polski. Tyle, że piłkarki MKS w tym sezonie uległy Startowi już trzykrotnie.

Mistrzynie z Lublina znów były skuteczniejsze od pań ze Szczecina. MKS Selgros pokonał w hali Globus Pogoń Szczecin 24:19. Aż 10 bramek dla Selgrosu zdobyła Białorusinka Alesia Mihdaliova.

Pierwsza połowa meczu nie wyłoniła zdecydowanego faworyta, jak to było w poprzednim spotkaniu ligowym. Raz jedna, raz druga drużyna ruszała do ataku i zdobywała bramki. Na początku spotkania szczecińską obronę na parkiecie demolowała Alesia Mihdaliova, która rzuciła pięć pierwszych bramek dla MKS Selgros. W sumie, w pierwszej odsłonie meczu zdobyła ich siedem. Do przerwy wynik spotkania był 12:10 dla MKS.

Marzenia stały się faktem. 13 maja, w asyście czterech tysięcy lubelskich widzów, MKS Perła Lublin pokonała Rocasa Gran Canaria 27:23 i zdobyła puchar Challenge Cup. W ten sposób lubelska drużyna zdobyła potrójną koronę.

W spotkaniu 17. kolejki PGNiG Superligi Kobiet, mistrzynie Polski z MKS Selgros Lublin, pokonały w hali Globus piłkarki ręczne KPR Gminy Kobierzyce 35:12. Lublinianki były zdecydowanymi faworytkami sobotniej rywalizacji i potwierdziły to, odnosząc piętnaste zwycięstwo w sezonie.