Niewątpliwym sukcesem zakończył się start pięściarzy Gwarka Łęczna, w Mistrzostwach Okręgu Lubelskiego. W Puławach o tytuły mistrzowskie walczyło stu dwudziestu bokserów, z siedemnastu klubów. Łęczyńskiego Gwarka reprezentowało dziesięciu zawodników i wszyscy wrócili z medalami! W kategorii młodzik mistrzami okręgu lubelskiego zostali Cezary Kurowski i Dawid Turek.

Sukces tych młodych adeptów pięściarstwa szczególnie cieszy, pokazuje bowiem dobrą pracę  kadry szkoleniowej Gwarka Łęczna od podstaw. Na mistrzostwach nie zawiedli rutyniarze. W swojej kategorii wagowej w juniorach, pierwsze miejsce zajął Tomasz Smerdel. W seniorach, złote medale powędrowały w ręce Grzegorza Kowalczuka i Michała Smerdla. Do tak pokaźnego dorobku naszego klubu na mistrzostwach należy dołożyć jeszcze trzy srebrne i dwa brązowe medale. Srebrny medal wywalczyli Sebastian Babiarz, Łukasz Skoczylas i Jakub Olejnik. Według oceny trenera Bolesława Charendarza, pierwszy z reprezentantów zielono-czarnych barw stoczył najładniejszą walkę mistrzostw. W finale przegrał nie z byle kim, bo ubiegłorocznym wicemistrzem Polski, Adrianem Kowalem z Olimpu Lublin. Z brązem z mistrzostw wrócili Albert Kołodziej i Przemysław Siembida. 

Poziom na mistrzostwach był średni. Były walki, w których pięściarze pokazali dobry boks, jednak były i takie gdzie wystąpiło niewiele elementów związanych z boksem mówi trener naszego Gwarka Bolesław Charendarz. Opiekun naszych pięściarzy tłumaczy powód takiego stanu rzeczy. Część zawodników oprócz boksu trenuje także inne sporty walki, jak choćby karate. Właśnie z tych innych sportów walki do swoich walk przenoszą elementy nie związane z boksem. Niestety trenowanie kilku sportów jednocześnie nie idzie w parze z poziomem. 

Drużynowo Gwarek Łęczna zajął czwarte miejsce. Jest ono zdecydowanie nie adekwatne do tego co osiągnęli jego pięściarze. Nasz klub wyprzedziły inne kluby, które punkty dostały, bo w mistrzostwach w ich barwach zdobywały medale pięściarki a jak wiemy obecnie w klubie z Łęcznej nie ma sekcji żeńskiej. 

Wcześniej niż mistrzostwa odbył się kolejny turniej z cyklu Grand Prix Polskiego Związku Bokserskiego. Na ringu w Wałczu rękawice skrzyżowało stu pięćdziesięciu dwóch pięściarzy z pięćdziesięciu dwóch klubów. Nasz klub reprezentował młodzieżowiec Michał Smerdel. Po wygraniu dwóch walk dotarł do finału swojej kategorii wagowej. W nim to przegrał z Mariuszem Burzyńskim Mistrzem Polski Młodzieżowców i Seniorów i zajął drugie miejsce. Moim zdaniem walkę wygrał, to również opinia innych trenerów i obserwatorów, został więc skrzywdzony - powiedział nam trener Bolesław Charendarz.

Jak więc widzimy, początek roku to pasmo sukcesów Gwarka Łęczna, oby tak dalej.