Ruch wahadłowy sparaliżował przejazd ulicą Krasnystawską. Kierowcom czekającym na przejazd przez światła puszczają nerwy.

Niektórym brakuje cierpliwości i starają się wyprzedzać na trzeciego. Inni kombinują i starają się wyminąć kolejkę oczekujących aut wjeżdżając jednym, a wyjeżdżając drugim wjazdem ze szpitala powiatowego. Na remontowanym odcinku doszło już do kilku kolizji.

Są też inne przejawy bezmyślności. Jednym z nich dzieli się nasz czytelnik.

Zachowanie kierowców na drodze 829 czyli remontowanym odcinku Łęczna - Biskupice jest niedopuszczalne i zagraża zarówno drogowcom jak i kierowcom naruszającym dopuszczalną prędkość – pisze w liście do redakcji zaniepokojony kierowca z Łęcznej. - Przy ograniczeniu do 30 km/h niektórzy kierowcy jadą dwukrotnie, a może trzykrotnie szybciej. Biorąc pod uwagę stan nawierzchni oraz rozjeżdżone lub podkopane pobocze, musimy stosować się do ograniczeń i sygnałów dawanych przez sygnalizatory lub osoby wyznaczone. Zagrożenie jest duże i będzie trwało kilka miesięcy. Musimy uzbroić się w cierpliwość lub wybierać inne trasy, o ile to możliwe.

Remont potrwa do końca roku.