Starosta Adam Niwiński, w wywiadzie udzielonym Pojezierzu, ubiegły rok dla powiatu łęczyńskiego uznał w sumie za udany. Podobnego zdania, jeśli chodzi o gminę Łęczna, jest burmistrz Teodor Kosiarski. Na podstawie danych z tych dwóch przykładowych samorządów różnego szczebla można więc śmiało powiedzieć, że wieści głoszone przez wiecznych pesymistów o zapaści polskiej gospodarki i życia społecznego w ubiegłym roku, były mocno przesadzone.

- Rok 2011 należy uznać za udany, ponieważ wszystkie zamierzenia inwestycyjne, które były w planach udało się praktycznie wdrożyć i zrealizować  – mówi burmistrz Teodor Kosiarski. Oczywiście niektóre z nich nie zostały jeszcze zakończone ale mamy pieniądze na ich kontynuowanie. Za najważniejszą sprawę uważam to, że ruszył tak oczekiwany proces rewitalizacji starej części miasta.

Rzeczywiście na łęczyńskiej „starówce” działo się tak wiele, że można to porównać z okresem największej świetności miasta „jarmarków”. Poza programem rewitalizacji urósł i wypiękniał nam łęczyński ratusz. Natomiast już dzięki unijnym pieniądzom nowym blaskiem świeci budynek Urzędu Stanu Cywilnego, swoim wyglądem nie straszy też kamienica na placu Kościuszki. Tak naprawdę większość prac odbędzie się jednak w tym roku, po czym cały plac Kościuszki diametralnie zmieni swój wygląd. Za ten fragment Łęcznej naprawdę nie trzeba będzie się wstydzić.

Wracając do oceny 2011 roku za wielki sukces wszystkich mieszkańców należy uznać przebudowanie fragmentu drogi krajowej w Łęcznej czyli al. Jana Pawła II. Zmodernizowana krajówka przede wszystkim usprawniła ruch w mieście ale też dodała grodowi dzika trochę miejskiego sznytu. Ta inwestycja pozwoliła na rozpoczęcie budowy ulicy, z środków własnych gminy, która będzie połączeniem al. Jana Pawła II z ul. Wyszyńskiego i jednocześnie stanowić będzie drogę dojazdową do nowej, budowanej Komendy Powiatowej Policji. Co ważne dla łęcznian, przy okazji tej inwestycji zostanie rozwiązany problem zamieniania się Wyszyńskiego w jedną wielką kałużę po każdym troszeczkę większym deszczu.

W ubiegłym roku wyremontowano też przedszkola nr 3 i 4, prowadzono również drobne prace drogowe w gminie. Zakończony został pierwszy etap budowy cmentarza komunalnego w Łęcznej czego zwieńczeniem było oddanie do użytku domu przedpogrzebowego. Na terenach wiejskich gminy najistotniejszą, kosztującą wiele milionów zł inwestycją była budowa kanalizacji we wsi Podzamcze. Zmodernizowano też drogę Rossosz – Ciechanki Łęczyńskie. 

- Rok 2012 w opinii nie tylko mojej ale i wielu innych samorządowców będzie to najgorszy rok od nastu lat dla samorządów – twierdzi burmistrz Kosiarski. Raz z racji pukającego do naszych drzwi europejskiego kryzysu, a dwa z powodu dużej ilości dodatkowych zadań narzucanych nam ustawami, na których realizację rząd nie daje jednak dodatkowych pieniędzy. W związku z tym będzie mniejszy rozmach inwestycyjny, będziemy realizować przede wszystkim te zadania, które są rozpoczęte i na które mamy pozyskane środki unijne. Główny ciężar inwestycyjny związany będzie z rewitalizacją starego miasta i jego otoczenia. Ponadto będziemy realizować tylko drobne przebudowy i modernizacje krótkich odcinków ulic jak na przykład Patriotów Polskich, 3-Maja czy boczna ulicy Bazarowej. Przewidujemy też prace modernizacyjne w jednostkach oświatowych, a zwłaszcza w Przedszkolu nr 2 – mówi burmistrz Teodor Kosiarski. 

Podsumować można by to tak. O ile w ubiegłym roku Łęczna piękniała w oczach, to w tym, poza jej najstarszą częścią, możemy jedynie liczyć na drobny lifting.