Pieniądze, zegarek, biżuteria, portfel oraz dokumenty stały się łupem 17-latki. W sumie nastolatka okradła swoją znajomą na 1900zł.

Do Komendy Powiatowej Policji w Świdniku przyszła mieszkanka miasta, która zgłosiła, że w ciągu kilku miesięcy z miejsca jej zamieszkania oraz pracy ginęły jej rzeczy. O kradzież podejrzewała swoją koleżankę z pracy, która była również częstym gościem u niej w domu. Początkowo myślała, że rzeczy gubiła. Dopiero, gdy okazało się, że tajemnicze zaginięcia przedmiotów łączą się z wizytami jej znajomej wszystko stało się jasne. Kobieta utraciła portfel z dokumentami, pieniądze, zegarek oraz biżuterię.

Świdniccy policjanci przeszukali mieszkanie 17-latki i odnaleźli tam pocięte dokumenty pokrzywdzonej. Ponadto skradziony zegarek znajdował się w lombardzie a zastawiony był tam przez samą 17-latkę.

Nastolatka usłyszała zarzuty kradzieży oraz zniszczenia dokumentów. Tłumaczyła, że miała długi i potrzebowała pieniędzy do ich spłaty. Z pokrzywdzoną przyjaźniła się od kilku lat. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.

Łęczna 19 lipca