Kara grzywny oraz pokrycie kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu grozi 24-letniej mieszkance Świdnika. Kobieta 27 listopada zbagatelizowała „czerwone światło" i weszła na jezdnię wprost pod koła pojazdu. Na szczęście nic poważnego jej się nie stało.

Wczoraj około godz. 21.00 oficer dyżurny świdnickiej komendy policji otrzymał informację , że na ul. Racławickiej doszło do potrącenia pieszej. Jak się okazało 24-letnia mieszkanka Świdnika, nie patrząc na czerwone światło na sygnalizatorze, weszła wprost pod koła prawidłowo przejeżdżającego pojazdu marki Ford Fokus. W aucie uszkodzona została szyba oraz pokrywa silnika.

Kobieta trafiła do szpitala. Na szczęście badania potwierdziły, że odniosła ona jedynie ogólne potłuczenia ciała. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości potrąconej kobiety. Alkomat wykazał ponad 0,5 promila alkoholu w jej organizmie. Kierująca pojazdem była trzeźwa.

Czynności w sprawie trwają. Pieszej za spowodowane zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym grozi grzywna.