Marcin Prażmowski został odnaleziony 16 września 2017 roku pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. Leżał skatowany w kałuży krwi, dwa dni później zmarł w szpitalu. Prażmowski nie miał przy sobie dokumentów, policja wiedziała jedynie, że był osobą bezdomną. Według rodziny, mężczyzna został napadnięty, ale policji nie udało się odnaleźć sprawców.