Szefowie dużych amerykańskich koncernów węglowych (Arch Coal, Cloud Peak Energy, Peabody Energy, itp.) rozumieją skutki swojej działalności dla klimatu i oficjalnie opowiadają się za koniecznością ochrony klimatu. Jednakże z uwagi na dotychczasową politykę rządu, sprowadzającą się do spadku rentowności kopalń i elektrowni węglowych (gros przedsiębiorstw zgłosiło upadłość), zabiegają o środki z budżetu państwa na sfinansowanie kosztów przemysłowego stosowania technologii CCS (Carbon Capture and Storage).
Ostatnio w dyskusjach gremium rządowego i wśród kongresmenów rozważano problematykę społecznych kosztów nadmiernej emisji CO2. Wskazywano przy tym, czy rzeczywiście działalność człowieka jest główną przyczyną zmian klimatycznych, czy bardziej jest to spowodowane naturalnymi wahaniami aury.