Coraz więcej jest sygnałów, że polska drożyzna, wielka inflacja to tylko w małej części wynik napadu Rosji na Ukrainę. Polski cukier za granicą, nie wiadomo jakim cudem, kosztuje prawie połowę tego co w Polsce. Doszły też wiarygodne informacje, że w Czechach można kupić dobry węgiel za 900 zł. Jest chyba tylko jedna odpowiedź – w innych krajach nie rządzi PiS.