Po raz czwarty 5 marca w łęczyńskim parku odbył się Bieg Tropem Wilczym. W inicjatywie chodzi o upamiętnienie żołnierzy antykomunistycznego podziemia, a także ostatniego walczącego Józefa Franczaka, ps. „Lalek” - żołnierza Wojska Polskiego, Armii Krajowej i Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Ostatniego żołnierza który ukrywał się do 1963 r., zginął z bronią w ręku podczas obławy bezpieki we wsi Majdan na Lubelszczyźnie. Dlatego też bieg na symboliczną długość 1963 metrów.

W tegorocznej edycji udział wzięło 200 osób. Nie liczyło się zwycięstwo, ani prędkość, a samo przebiegnięcie upamiętniające żołnierzy wyklętych. Trasa przebiegała malowniczymi alejkami Parku Podzamcze wzdłuż brzegów dwóch łęczyńskich rzek: Świnki i Wieprza.

Organizatorem wydarzenia było stowarzyszenie Patria, jej szef Kamil Taracha powiedział, że z roku na rok przybywa nowych biegaczy i osób które chcą się zaangażować. W tym roku biegacze mogli skorzystać również z zabawy goglami virtual quest oraz postrzelać z łuku dzięki Akademii Łucznictwa z Radzynia Podlaskiego.

GK