70 – letnia mieszkanka powiatu łęczyńskiego straciła pond 100 tysięcy złotych po tym jak dała się zwieść oszustowi podającemu się za funkcjonariusza CBA. Mężczyzna twierdził, że jej pieniądze są zagrożone. Wówczas blisko 50 tysięcy wpłaciła na konto podane przez bezwzględnego oszusta, z kolei pozostałe pieniądze oszust przelał sam po uzyskaniu od niej danych logowania do bankowości elektronicznej.

- Wczoraj do policjantów z łęczyńskiej komendy zgłosiła się 70 – letnia mieszkanka powiatu łęczyńskiego – informuje starszy aspirant Magdalena Krasna. Kobieta poinformowała, że padła ofiarą oszusta. Jak się okazało na jej telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna, który podawał się za funkcjonariusza CBA. Poinformował, że jej pieniądze zgromadzone na koncie są zagrożone. Podczas rozmowy kobieta nabrała podejrzeń co do autentyczności swojego rozmówcy. Wówczas ,,funkcjonariusz” kazał zadzwonić jej na numer 997. 70 – latka bez rozłączania się wybrała w telefonie numer alarmowy. Tam usłyszała głos kobiety, która potwierdziła, że dzwoniący do niej mężczyzna jest funkcjonariuszem CBA.

Wtedy kobieta, już bez oporów, postępowała zgodnie z instrukcjami dzwoniącego. Zgłosiła się do swojego banku, zlikwidowała lokatę i przelała blisko 50 tysięcy złotych na konto wskazane przez swojego rozmówcę. Podczas kolejnej rozmowy podała mu numer telefonu komórkowego oraz przekazała dane logowania do bankowości elektronicznej. Następnie podawała kody autoryzacyjne. Mężczyzna zabronił jej kontaktu z kimkolwiek pod rygorem wysokiej grzywny... Miała czekać kilka godzin, aż on i prokurator zgłoszą się do niej w celu dopełnienia niezbędnych formalności. Kiedy nikt się nie zgłosił zadzwoniła pod numer 112, gdzie dowiedziała się, że padła ofiarą oszusta.

Łęczna 20 października 2021

Aktualności z Łęcznej i regionu; informacje ważne i ciekawe z Łęcznej i okolic; biznes, sport i kultura w Łęcznej, Lubartowie, Lublinie, Świdniku i Włodawie.