Po raz trzeci w Łęcznej, 6 marca w niedzielę odbył się Bieg Tropem Wilczym, na który zapisało się ponad 200 zawodników. Trasa liczyła 1963 metrów i jest to wielkość symboliczna, nawiązująca do roku śmierci ostatniego żołnierza wyklętego ps. „Lalek”.

Uczestnicy przebiegli alejkami parku Podzamcze wzdłuż brzegów Świnki i Wieprza. Start i meta znajdowały się w okolicy wieży widokowej. Pierwszy na mecie zameldował się Tomasz Janowski z Łęczna Biega. Organizatorem biegu była łęczyńska grupa motocyklowa Patria.

Główną ideą biegu było uczczenie pamięci żołnierzy wyklętych, w tym ostatniego z nich – Józefa Franczaka ps. „Lalek”, „Laluś”, „Laleczka”, „Guściowa”. Urodził się w 1918 roku, w małej podlubelskiej wiosce Majdan Kozic Górnych. Nie mając środków na dalsze kształcenie zgłosił się do Szkoły Podoficerskiej Żandarmerii w Grudziądzu, a następnie służył w Równem na Wołyniu. Dosłużył się stopnia wachmistrza Wojska Polskiego. We wrześniu 1939 roku walczył z Sowietami, udało mu się zbiec z niewoli i powrócić w rodzinne strony. W czasie okupacji niemieckiej był żołnierzem ZWZ i AK, dowodził drużyną, a następnie plutonem. Prowadził też zajęcia w konspiracyjnej szkole podoficerskiej. Po wkroczeniu Armii Czerwonej znalazł się w szeregach organizowanego przez komunistów „ludowego” WP. Stacjonował w Kąkolewnicy, gdzie Sąd Polowy II Armii WP skazywał na kary śmierci byłych żołnierzy AK. Prawdopodobnie w pierwszych miesiącach 1945 roku zdezerterował. Początkowo ukrywał się w okolicach Łodzi, a następnie na Pomorzu.

Rozpoznany, powrócił w rodzinne strony, ale tutaj już w czerwcu 1946 roku wpadł w obławę grupy operacyjnej UB w Lublinie. Podczas transportu uciekł wraz z dziewięcioma innymi aresztantami, zabijając m.in. trzech funkcjonariuszy bezpieki. Na krótko dołączył do jednego z pododdziałów zgrupowania mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”. Na początku 1947 roku zgłosił się do oddziału kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka”. Od 1949 roku aż do feralnego 21 października 1963 roku ukrywał się przed UB, SB i MO. Zginął w obławie funkcjonariuszy SB (Służba Bezpieczeństwa) i ZOMO (Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej) we wsi Majdan Kozic Górnych na Lubelszczyźnie. Jego siostry, dopiero 20 lat później mogły złożyć ciało (pozbawione przez komunistów głowy) w rodzinnym grobowcu. Po wieloletnich poszukiwaniach, w styczniu 2015 r., śledczy z Instytutu Pamięci Narodowej odnaleźli czaszkę st. sierż. Józefa Franczaka „Lalka” w zbiorach Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. To był efekt śledztwa prowadzonego przez lubelski oddział Instytutu Pamięci Narodowej.

Jak wynika z akt znajdujących się w IPN, Józefa Franczaka SB wydał TW „Michał” – Stanisław Mazur – stryjeczny brat Danuty Mazur (narzeczonej „Lalka” i matki jego syna). Pozostawał poza podejrzeniami dzięki przekonaniu mieszkańców podlubelskich miejscowości, że zdrajcą był Wacław Beć. Nie zmienił tego fakt, że 12 czerwca 1964 r. Sąd Wojewódzki w Lublinie skazał Becia na 5 lat więzienia za współpracę z „Lalkiem”. Z bezpieką Stanisław Mazur współpracował jeszcze długo po śmierci J. Franczaka. Do 11 maja 1967 r. TW „Michał” przekazywał m.in. informacje o nastrojach ludności wsi, w których wcześniej ukrywał się Franczak i rozpracowywał jego najbliższych współpracowników. To prawdopodobnie na podstawie donosów Mazura aresztowano i osądzono Wacława Becia. Za donosy dostał w sumie 12.050 zł, z tego prawie połowę – ok. 5000 zł za ustalenie miejsca pobytu „Lalka” w 1963 roku.

Po odnalezieniu miejsca pochowania Józefa Franczaka przez SB oraz jego czaszki, 24 marca 2015 r. o godz. 10.00 mszą świętą w Archikatedrze Lubelskiej rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe Franczaka. Następnie kondukt przejechał na cmentarz w Piaskach, gdzie pochowano doczesne szczątki Józefa Franczaka „Lalka”. Oprawę uroczystości zapewniła wojskowa asysta honorowa z Dowództwa Garnizonu Warszawa.

11 maja 2007 r. w Piaskach odsłonięto pomnik w hołdzie ostatniemu żołnierzowi Rzeczypospolitej Polskiej, sierż. Józefowi Franczakowi ps. "Lalek". Ostatni Żołnierz Niepodległej Polski, który najdłużej walczył z bronią w ręku przeciwko komunistom, w końcu doczekał się należnego pochówku. 17 marca 2008 r. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński nadał Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, pośmiertnie, ostatniemu żołnierzowi wyklętemu Józefowi Franczakowi ps. „Lalek”. Odznaczenie odebrał syn Marek Franczak.

Łęczna 7 marca 2022

Aktualności z Łęcznej i regionu; informacje ważne i ciekawe z Łęcznej i okolic; biznes, sport i kultura w Łęcznej, Lubartowie, Lublinie, Świdniku i Włodawie.