To już 14. noc ataku Rosji na Ukrainę. Wczoraj, we wtorek polskie MSZ przekazało w oficjalnym oświadczeniu, że jest gotowe przekazać swoje samoloty MIG-29 dla Ukrainy, ale za pośrednictwem USA. Wydaje się, że polski rząd zaczyna korzystać z dobrych rad opozycji i nie wymachuje szabelką bez względu na konsekwencje.

Stany Zjednoczone zareagowały na ten komunikat, twierdząc, że "Będziemy nadal konsultować się z Polską i innymi sojusznikami z NATO w tej sprawie i w związku z trudnymi wyzwaniami logistycznymi, jakie się z tym wiążą, ale nie sądzimy, by propozycja Polski była możliwa do utrzymania" – czytamy w oświadczeniu.

Zaskoczenie wyraził również senator Demokratów Chris Murphy, który stwierdził, że Polska byłaby "bardziej naturalnym partnerem", by przekazać stare MiG-i Ukrainie.

Zapytany przez PAP o komentarz przedstawiciel Pentagonu odmówił komentarza. – Widzieliśmy ogłoszenie polskich władz. Nie mamy w tej chwili nic do przekazania – powiedział rzecznik.

Tomasz Siemoniak z KO, były minister obrony stwierdził – Nie znam wypowiedzi ministra Dworczyka, ale słyszałem wcześniejsze wypowiedzi przedstawicieli rządu i prezydenta Dudy, który zdystansował się do tego pomysłu. W sytuacji, jaka jest, musimy myśleć o własnym bezpieczeństwie. Można to rozważać, jeżeli Stany Zjednoczone chciałyby od nas kupić myśliwce MIG-29 i dać za to używane F-16. Moje stanowisko w tej kwestii jest takie, jak rządu i nie uważam, że to powinno być publicznie roztrząsane - powiedział były szef MON.

Cieszy, że rząd i opozycja mówi w pewnych sprawach jednym głosem – chodzi przecież o bezpieczeństwo Polski i Polaków. Niestety rząd PiS ciągle w wielu sprawach myśli o interesie partyjnym a nie polskim. Takimi przejawami partykularyzmów jest na przykład wrzutka, do ustawy o pomocy Ukraińcom, paragrafów o bezkarności urzędników za czyny popełnione w czasie... pandemii czy brak decyzji o likwidacji Izby Dyscyplinarnej w jej obecnym kształcie – niezgodnym z polską Konstytucją i prawem europejskim.

Utrzymywanie Izby, która cały czas działa każąc polskich sędziów np. za stosowanie prawa europejskiego (obowiązującego w Polsce) powoduje, że na dziś mamy do zapłacenia ponad 600 milionów zł kar, a ponadto nie możemy zobaczyć miliardów z UE, które się nam należą i które dostaniemy, kiedy całe prawo zacznie znów w Polsce obowiązywać.

R. Nowosadzki

Łęczna 9 marca 2022

Aktualności z Łęcznej i regionu; informacje ważne i ciekawe z Łęcznej i okolic; biznes, sport i kultura w Łęcznej, Lubartowie, Lublinie, Świdniku i Włodawie.