Policjanci zatrzymali w nocy kierującego oplem 37-latka. Powodem kontroli był dziwny tor jazdy jego samochodu. Kiedy mundurowi sprawdzili stan trzeźwości kierowcy, wynik wskazał u niego 2 promile. W tym stanie 37-latek przewoził swoja partnerkę i ich półtoraroczne dziecko.

Dwa promile alkoholu i cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami miał 22-latek, który nie chciał zatrzymać się do policyjnej kontroli. Przy próbie zatrzymania pojazdu, 22 latek zajeżdżał drogę funkcjonariuszom i nie reagował na wydawane sygnały. Uciekinier został zatrzymany na jednej z posesji.

Łęczyńscy policjanci zatrzymali 48-latka, który kierując fiatem miał ponad 1,5 promila w organizmie. Ponadto okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania i ma dwa czynne zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.