86-letnia Helena Mróz wraz z siostrzenicą odkryły, że zniknął ich murowany grób rodzinny, istniejący od 1981 r. W tym samym miejscu odbył się nowy pochówek i w grobie spoczęła zupełnie obca osoba. Wszystko miało miejsce na cmentarzu parafialnym w Łęcznej. Sprawę upubliczniła polsatowska „Interwencja”.

Od minionego piątku, kiedy to policjanci z Łęcznej otrzymali informację o zdewastowanych grobach na cmentarzu parafialnym w Łęcznej, prowadzili intensywną akcję. Skierowano grupę dochodzeniowo – śledczą oraz przewodnika z psem tropiącym. Funkcjonariusze m.in przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli monitoring. Dzisiaj możemy powiedzieć, że z pozytywnym skutkiem. Wczoraj wandal został ustalony i zatrzymany.

W nocy z czwartku na piątek na cmentarzu w Łęcznej zostało zniszczonych kilka pomników. Sprawcy nie oszczędzali też nagrobków dzieci. Wyglądają jakby ktoś skakał po płytach, bp są całkowicie połamane. W kolejnych kilkudziesięciu nagrobkach poprzesuwano pokrywy.