63-latek znalazł sobie nietypowe źródło dochodów. Mężczyzna na terenie jednego z kościołów włamywał się do puszek z datkami. Jego łupem padło około 400 zł. Usłyszał już cztery zarzuty kradzieży z włamaniem i jedno usiłowanie w warunkach recydywy, gdyż wcześniej karany był za kradzieże.