63-latek znalazł sobie nietypowe źródło dochodów. Mężczyzna na terenie jednego z kościołów włamywał się do puszek z datkami. Jego łupem padło około 400 zł. Usłyszał już cztery zarzuty kradzieży z włamaniem i jedno usiłowanie w warunkach recydywy, gdyż wcześniej karany był za kradzieże.
Do kradzieży z włamaniem doszło 21 i 25 maja na terenie jednego z kościołów na dzielnicy Czuby w Lublinie. Policjanci z VII Komisariatu Policji otrzymali zgłoszenie, że nieznany sprawca włamał się do znajdujących się w świątyni puszek z datkami. Sprawca odgiął skobel i wyciągnął datki. Jak wstępnie ustalono, jego łupem padło około 400 zł.
Sprawą ustalenia złodzieja zajęli się kryminalni z „siódemki”. Zapis monitoringu wskazał na nagraniu mężczyznę, który włamywał się do puszek. W piątek, 31 maja policjanci zatrzymali sprawcę w pobliżu tego samego kościoła. Okazał się nim 63-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania.
Mężczyzna usłyszał już 4 zarzuty kradzieży z włamaniem oraz jedno usiłowanie. Ponieważ mężczyzna wcześniej odbywał karę za kradzieże, teraz będzie odpowiadał w warunkach recydywy, tak więc grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Łęczna 3 czerwca 2019