Przygoda z tańcem Dawida Michalaka zaczęła się już w wieku 5 lat. Mama zapisała go na zajęcia taneczne do Klubu Tańca Towarzyskiego „Mozaika” w Łęcznej, a następnie do Klubu Tańca Towarzyskiego „Zamek” w Lublinie. Od tamtego dnia do chwili obecnej Dawid nie wyobraża sobie życia bez tańca.
- Taniec to moja pasja, mój zawód i sposób na życie – mówi Dawid. To ciężka praca, ale daje ogromna satysfakcję. Cieszę sie ze w życiu mogę robić to co kocham. Przez 25 lat mojej kariery tanecznej nie zawsze było „różowo”, kontuzje, problemy z partnerkami, brak wyników, szukanie dobrych trenerów, finanse - to wszystko sprawiało że nie raz czułem się przegrany. To co osiągnąłem dziś zawdzięczam swojemu uporowi, rodzicom oraz trenerom, których spotkałem na swojej drodze. Markowi i Eli, to oni doprowadzili mnie do tak wysokiego poziomu.