W przeciągu tygodnia już prawie 100 tys. osób podpisało petycję wzywającą Melanię Trump do przeprowadzki do Białego Domu lub opłacania ogromnych kosztów ochrony Trump Tower z prywatnych pieniędzy. Gdy prezydenta Trumpa nie ma w Nowym Jorku ochrona Pierwszej Damy i jej syna kosztuje nawet 146 tys. dolarów dziennie. Opłacają to podatnicy.
Wielu Amerykanów ma dość utrzymywania Pierwszej Damy i jej syna w Nowym Jorku, domagają się więc, aby prezydent Donald Trump – jak inni prezydenci – mieszkał razem z żoną w Białym Domu. Melania Trump odmawia bo chce aby jej 10-letni syn Barron mógł skończyć rok szkolny w dotychczasowej szkole.