No i mamy drobną sensację. Grupka mieszkańców Łęcznej, pod wodzą Huberta Znajomskiego (w ostatnich wyborach samorządowych startował na radnego z komitetu Mariusza Fijałkowskiego – kilkunastoletniego niespełnionego kandydata na burmistrza) postanowiło doprowadzić do referendum w sprawie odwołania Leszka Włodarskiego z funkcji burmistrza. Zamysł został zgłoszony do komisarza wyborczego w Lublinie, poinformowane zostały władze samorządowe w Łęcznej, trwa zbieranie podpisów.

Rozmowa z Leszkiem Włodarskim, burmistrzem Łęcznej

Nie będzie referendum w sprawie odwołania burmistrza bo zabrakło poparcia wśród mieszkańców. To sukces urzędującego burmistrza czy klęska organizatorów referendum?

Zdecydowanie to totalna porażka organizatorów wraz z radnym PIS-u M. Fijałkowskim, który włączył się w akcję. Wiele osób nadal nie może pogodzić się z przegraną w wyborach samorządowych i próbuje różnymi sposobami, bardziej lub mniej uczciwymi mnie zdyskredytować. Łęcznianie jasno pokazali, że nie chcą politycznych awantur organizowanych przez niezadowolonych z wyników wyborów pieniaczy. Na marginesie mieszkańców również bardzo zdziwiła współpraca łęczyńskich radnych PIS-u z działaczem lewicowym.

W lutym wniosek o przeprowadzenie referendum dotyczącego odwołania Leszka Włodarskiego z funkcji burmistrza Łęcznej, złożył w imieniu grupy mieszkańców Hubert Znajomski. Głosowania nad odwołaniem burmistrza nie będzie, bo inicjatorom przeprowadzenia referendum nie udało się zebrać wymaganej prawem ilości popierających go głosów.

Najnowszy sondaż dla Wirtualnej Polski świadczy, że Polacy nie zgadzają się z orzeczeniem TK w sprawie aborcji. Ponadto, zdecydowana większość chcą referendum w sprawie aborcji.