Było o krok od tragedii. W dom sześcioosobowej rodziny wieczorem wbił się samochód. Zburzył ścianę i wjechał do środka.
Do zdarzenia doszło wczoraj 18 czerwca przed godz. 20 w miejscowości Łańcuchów. Z ustaleń policjantów wynika, że 19-letni mieszkaniec gm. Milejów jadąc audi od miejscowości Wólka Łańcuchowska w kierunku Milejowa, na łuku drogi nagle stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał z drogi, rozbił ogrodzenie prywatnej posesji, a następnie samochód wbił się w ścianę domu.
Pomimo tego, że całe zdarzenie wyglądało bardzo groźnie, żadnych obrażeń nie odniósł ani kierujący audi 19-latek, ani siedzący w tym czasie na ławce przed domem właściciel, ani też przebywająca w ogrodzie jego żona. Jak się okazało, posesję zamieszkuje też małżeństwo z dwojgiem dzieci. Na szczęście ta rodzina w tym momencie znajdowała się poza domem.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 19-latka oraz poddali badaniu na obecność narkotyków. Młody mężczyzna był trzeźwy, nie kierował też pod wpływem żadnych środków odurzających. Policjanci zatrzymali od kierującego prawo jazdy i dowód rejestracyjny za pokwitowaniem.
Ponieważ wjechanie pojazdem w dom spowodowało naruszenie jego konstrukcji, cała sześcioosobowa rodzina rodzina spędziła noc u kuzynów. Teraz policjanci prowadzą postępowanie, które wyjaśni dokładne okoliczności tego zdarzenia. Koniecznie będzie przeprowadzenie oględzin przez inspektora nadzoru budowlanego.