Sylwestrowy weekend źle się zaczął dla niektórych łęczyńskich kierowców. Wczoraj w nocy policjanci z drogówki zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących.
O pierwszym z nich policja została powiadomiona przez czujnego obywatela, który zwrócił uwagę na nietypowe manewry kierującego. Policjanci zatrzymali kierowcę citroena na ul. Polnej w Łęcznej. Poddali 41-letniego mężczyznę badaniu na zawartość alkoholu. Wydmuchał ponad 2 promile alkoholu. Po sprawdzeniu go w policyjnej bazie danych okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów. Ponadto w trakcie kontroli nie mógł pokazać dokumentów ubezpieczenia OC ani dowodu rejestracyjnego pojazdu.
Kolejny nietrzeźwy kierujący wpadł na ul. Piłsudskiego. Tym razem kontroli drogowej został poddany 19 – letni mieszkaniec Łęcznej, który podróżował fordem focusem. Okazało się, że kierujący prowadził auto po spożyciu alkoholu, a alkomat wykazał ponad 0,5 promila. Młodzieniec podróżował ze swoją koleżanką, która również stwierdziła, że jest pijana. Mundurowi sprawdzili mężczyznę w policyjnych bazach danych i ustalili, że jego prawo jazdy zostało już zatrzymane w związku z podejrzeniem kierowania w stanie po użyciu alkoholu. Podczas kontroli dokumentów samochodu okazało się, że ford nie posiada ważnych badań technicznych, zaś kierowca nie dysponuje polisą OC i dowodem rejestracyjnym.
Do grona, innego rodzaju pechowców, w sobotni ranek dołączył mężczyzna podróżujący hondą. Pod kierowany przez niego pojazd, w Turowoli, na drodze krajowej nr 82, wybiegła sarna. Zwierzę zginęło na miejscu. Samochód został uszkodzony, ale na szczęście kierujący samochodem nie doznał obrażeń.
