Za mandat można już płacić kartą. Jako pierwsi w naszym województwie na służbę wyjechali policjanci łęczyńskiej drogówki. Funkcjonariusze z Łęcznej zaczęli je stosować 24 stycznia. 29 stycznia 26 sztuk terminali trafiło do Lublina, w całym województwie lubelskim policjanci będą w sumie dysponować 108 takimi urządzeniami.
W całej Polsce będzie 2000 takich urządzeń. Przeznaczono je dla funkcjonariuszy ruchu drogowego. Terminale płatnicze nie są montowane na stałe w pojazdach służbowych policji a funkcjonariusze pobierają je przed służbą.
Możliwość opłacenia mandatu kartą to duże ułatwienie dla policjantów. Zwłaszcza w przypadku nakładania kar na cudzoziemców, nie posiadających, przynajmniej oficjalnie, polskiej waluty. W takich przypadkach funkcjonariusze byli zmuszeni jeździć z ukaranymi do najbliższego bankomatu.
Terminale mają także poprawić ściągalność mandatów. W pierwszym półroczu 2017 roku w woj. lubelskim zaległości w uiszczeniu mandatów wynosiły prawie 13,8 mln zł, a w 2016 roku 20 mln zł.
To co wygodne dla policjantów, nie oznacza korzyści dla ukaranych kierowców. Szczególnie, że koszty płatności kartą lub telefonem obciążają właśnie kierowców. To dodatkowy wydatek – około 0,5 proc. wartości mandatu. Dlatego warto wiedzieć, że dalej można wybrać tradycyjny, papierowy mandat „kredytowany”.