Łęczyński dzielnicowy ustalił sprawcę kradzieży drzewa z prywatnego lasu. Na terenie posesji 45-letniego mieszkańca gm. Puchaczów znalazł skradzione drewno. Amatorowi cudzego mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
W sobotę łęczyński dyżurny został poinformowany, że na terenie gminy Puchaczów doszło do nielegalnego ścięcia i kradzieży drzewa z lasu prywatnej osoby. Na miejsce pojechał dzielnicowy, który na działce pokrzywdzonej stwierdził sześć pni świeżo ściętych drzew gatunku olcha i dąb. Wokół pni znajdowały się świeże trociny oraz ślady pozostawione przez ciągnik rolniczy.
Dzielnicowy bardzo szybko ustalił podejrzanego o ten czyn i niezwłocznie pojechał do jego miejsca zamieszkania. Sprawcą kradzieży okazał się 45-letni mieszkaniec gm. Puchaczów, na którego posesji policjant znalazł złożoną na stosie pryzmę drewna. Mężczyzna przyznał się, że w godzinach porannych dokonał kradzieży. Policjanci zabezpieczyli całość drewna.
Łęczyńscy mundurowi prowadzą dochodzenie w tej sprawie. Podejrzanemu 45-latkowi za popełnione przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Łęczna 11 lutego 2020
Aktualności z Łęcznej i regionu; informacje ważne i ciekawe z Łęcznej i okolic; biznes, sport i kultura w Łęcznej, Lubartowie, Lublinie, Świdniku i Włodawie.