Dotychczasowa stawka 17zł przy segregacji odpadów i 34 zł przy deklaracji ich zmieszania zostanie zastąpiona nową. Rosnąca inflacja, koszty pensji minimalnej, paliwa oraz utylizacji śmieci sprawiła, że w systemie pojawiła się budżetowa dziura. Trzeba było ją zasypywać kosztem innych gminnych działań.
W 2019 roku gmina musiała dopłacić 496 tys. zł, w 2020 roku 445 tys. zł, a w ubiegłym roku było to już ponad 633 tys. zł. W bieżącym roku miało to już być blisko 1 mln. zł.
Dlatego burmistrz zaproponował nowe stawki w wysokości 25 zł i 50 zł. Tę propozycję odrzucili radni proponując własną ze stawką 20 zł i 40 zł. Wnioskodawca i Przewodniczący Rady Miejskiej w Łęcznej tłumaczył, że mieszkańcy Łęcznej produkują coraz więcej śmieci. Wynika to m.in. ze zmian w pandemii, więcej kupuje się z dostawą do domu, a to generuje dodatkowe odpady.
Wniosek przewodniczącego RM poparła większość radnych. Nowe stawki wejdą w życie z dniem 1 lipca. Mimo podwyżki opłaty w systemie zabraknie ponad 621 tys. zł. Brakującą kwotę ma znaleźć w budżecie gminy burmistrz Łęcznej.
BB