Czterech radnych złożyło doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez burmistrza Łęcznej. Śledczy badają czy burmistrz Teodor Kosiarski nie przekroczył uprawnień. Chodzi o rozbudowę targowiska miejskiego, likwidację toru motocrossowego oraz zamówienie dokumentacji technicznej rewitalizacji Parku Podzamcze.
Zdaniem Mariusza Fijałkowskiego, Jakuba Jasielskiego, Zbigniewa Łagodzińskiego i Adama Susza doszło do przekroczenia uprawnień przy organizacji i rozstrzygnięciu konkursu na wykonanie dokumentacji technicznej rewitalizacji Parku Podzamcze, wartego 150 tys. zł. Mają też obiekcje co do rozbudowy targowiska miejskiego i likwidacji toru motocrossowego. Zdaniem radnych burmistrz zlecił wykonanie tych dwóch zadań w trybie bezprzetargowym, czym miał naruszyć Ustawę o zamówieniach publicznych. Koszt ich realizacji wyniósł ponad 278 tys. zł.
Prokurator Agnieszka Kempka, w wypowiedzi dla prasy stwierdziła, że na razie są zbierane dokumenty i trwają przygotowania się do przesłuchania świadków. - Zawiadomienie w tych sprawach wpłynęło w marcu, a w kwietniu ruszyło prokuratorskie śledztwo. Śledztwo w sprawie, a nie przeciwko burmistrzowi – powiedziała Dziennikowi Wschodniemu prokurator Kempka.
- Na razie śledczy poprosili o dokumenty. Nie będę komentował tej sprawy - powiedział Radiu Lublin Teodor Kosiarski.
Do sprawy wrócimy.