Za szczęściarza może się uważać 21-letni mieszkaniec gm. Milejów, który w miejscowości Jasieniec gm. Puchaczów kierując autem osobowym wjechał na niestrzeżonym, oznakowanym przejeździe kolejowym pod nadjeżdżającą lokomotywę z wagonami. Trafił do szpitala.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło dzisiaj 17 maja po godz. 9.00 w miejscowości Jasieniec gm. Puchaczów na niestrzeżonym, oznakowanym przejeździe kolejowym. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 21-letni kierujący pojazdem marki Renault nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i wjechał pod nadjeżdżająca lokomotywę z wagonami, która najechała na prawy przód pojazdu. W wyniku zderzenia pojazd wpadł do pobliskiego rowu. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości uczestników zdarzenia. Maszynista jak i kierujący autem byli trzeźwi. 21 - latek trafił do łęczyńskiego szpitala. Po udzielonej pomocy medycznej został zwolniony do domu. Mężczyzna za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem karnym i punktami karnymi. Twierdził, że wpadł pod lokomotywę, bo nie spodziewał się pociągu, które tą trasą jeżdżą bardzo rzadko.