Podczas wieczornego pobytu na placu zabaw 11-latka przewróciła się i boleśnie potłukła. Na miejscu interweniowała załoga karetki pogotowia. Okazało się, że dziewczynka bawiła się jeszcze z 4-letnim bratem, bez opieki dorosłych.
Wszystko miało miejsce w środę wieczorem na jednym z osiedli w Lubartowie. Załoga karetki pogotowia została wezwana do 11-latki, która podczas zabawy przewróciła się i boleśnie potłukła. Kiedy dziewczynka była opatrywana okazało się, że pod jej opieką był jeszcze 4-letni brat. Niedługo potem na miejscu pojawiła się – będąca w widocznej ciąży – matka dzieci. Widać było, że jest pod znacznym działaniem alkoholu.
Wezwani na miejsce policjanci poddali 33-latkę badaniu na alkomacie. Wykazało ono, że kobieta ma w organizmie 3 promile alkoholu. Z uwagi, iż w takim stanie nie mogła sprawować opieki nad dziećmi zostały one zabrane do szpitala. 33-latką zajęła się jej siostra. Teraz nieodpowiedzialna matka odpowie za narażenie dzieci na utratę zdrowia i życia. Kodeks karny przewiduje za to karę do 5-lat pozbawienia wolności.
