Łapówką chciał się uchronić od odpowiedzialności karnej za jazdę w stanie nietrzeźwości 30-latek. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w sobotę w nocy, 4 listopada, na ul. Lipowej w Lubartowie. Patrolujący ulice miasta funkcjonariusze lubartowskiej komendy zatrzymali do kontroli kierującego pojazdem marki Peugeot. Jak się okazało mężczyzna nie miał przy sobie prawa jazdy, ponadto odmówił podania swoich danych osobowych. W trakcie kontroli policjanci wyczuli od kierującego woń alkoholu.
Mieszkaniec powiatu lubartowskiego za „ludzkie załatwienie sprawy” zaproponował mundurowym po 500 złotych. W zamian chciał odstąpienia od czynności służbowych. W związku z powyższym został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 30–letni mieszkaniec powiatu lubartowskiego miał blisko 2 promile alkoholu. Teraz za swoje przewinienia odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.