Tragicznie zakończyły się poszukiwania 83-latka, który w czwartek po południu wyjechał z domu samochodem i kontakt się z nim urwał. Mężczyzna został znaleziony przy swoim samochodzie. Sekcja zwłok wykaże co było przyczyną śmierci.
W piątek wieczorem w lubartowskiej komendzie zostało zgłoszone zaginięcie 83-letniego mężczyzny. Miał on wyjechać z domu w czwartek po południu i nie dawać żadnych oznak życia. Rodzina martwiąc się, że coś złego mogło się wydarzyć, zgłosiła zaginięcie. Rozpoczęły się natychmiastowe poszukiwania 83-latka. Został on znaleziony w sobotę na drodze pomiędzy Firlejem a Kamionką. Mężczyzna nie dawał oznak życia. Lekarz stwierdził jego zgon.
Czynności na miejscu zdarzenia zostały wykonane pod nadzorem prokuratora. Ze wstępnych informacji wynika, że do śmierci 83-latka nie przyczyniły się inne osoby. Najprawdopodobniej doszło do nieszczęśliwego wypadku. Dopiero sekcja zwłok pozwoli potwierdzić przyczynę zgonu.
Łęczna 16 marca 2021
Aktualności z Łęcznej i regionu; informacje ważne i ciekawe z Łęcznej i okolic; biznes, sport i kultura w Łęcznej, Lubartowie, Lublinie, Świdniku i Włodawie.