23 września wieczorem Arkadiusz Milik doznał kontuzji podczas meczu SPAL - Napoli (2:3). Zdaniem włoskich dziennikarzy polskiego napastnika czeka operacja i wielotygodniowa rehabilitacja.
Zaraz po spotkaniu Milik próbował uspokoić fanów, twierdził, że nie jest źle, że to nie ten sam uraz, co przed rokiem. W niedzielny poranek jego klub na Twitterze mówił już, iż „istnieje ryzyko operacji”. Jednocześnie przekazano, iż piłkarza czeka konsultacja 25 września u prof. Marianiego. Tego, który operował lewe kolano Milika po kontuzji w meczu Polska - Dania. Tym razem chodzi o prawe kolano.
Kilka godzin później Rai Sport podał informację, że przednie więzadła w kolanie Milika są zerwane, a Polaka nie czeka konsultacja, a od razu operacja. Jeżeli to prawda, to Polaka znów czeka długa przerwa. Milik mógłby wrócić do treningów w okolicach stycznia, może nawet lutego 2018 roku.