Trzej włamywacze wpadli w ręce policjantów tuż po dokonaniu przestępstwa. Wszyscy są mieszkańcami Lublina. Podczas zatrzymania policjanci użyli broni palnej oddając strzały w kierunku samochodu, którym uciekali przestępcy.
Do zdarzenia doszło w środę tuż przed godziną 16.00 w miejscowości Wola Lisowska. Lubartowscy kryminalni chcieli zatrzymać do kontroli renaulta, którym poruszali się podejrzani mężczyźni. Kierowca zamiast zatrzymać się, ruszył samochodem na policjantów i blokujący przejazd radiowóz. Wówczas policjanci użyli boni palnej. Mimo przestrzelonej jednej z opon przestępcy nadal uciekali. Po kilku kilometrach porzucili auto i rozpoczęli pieszą ucieczkę próbując ukryć się w lesie. Kilka minut później byli już jednak w rękach policjantów.
Zatrzymani to trzej mieszkańcy Lublina w wieku o 19 do 27 lat. Wszyscy byli już w przeszłości karani za kradzieże z włamaniem. W dniu zatrzymania dokonali włamania do jednego z domów na terenie gminy Lubartów skąd skradli biżuterię i sprzęt elektroniczny. Policjanci znaleźli przy zatrzymanych skradzione przedmioty. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi do 10-lat pozbawienia wolności.