Po pościgu zatrzymano dwóch sprawców brutalnego pobicia 29-latka. Jeden z napastników miał zaledwie 15 lat.
W minioną środę 21 czerwca przed godz. 19 policyjny dyżurny otrzymał anonimowe zgłoszenie, że na ul. Jastrzębiej w Lublinie dwóch mężczyzn kopie leżącą osobę. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policyjni wywiadowcy z komendy miejskiej, na których widok sprawcy zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu uciekający byli już w rękach funkcjonariuszy.
Zatrzymani to dwaj mieszkańcy Lublina w wieku 15 i 38-lat. Jak ustalili policjanci pobity przez sprawców 29-latek to ich znajomy, z którym wcześniej spożywali alkohol. Jednak doszło między nimi do sprzeczki, która przerodziła się w agresję. Zatrzymani bili pokrzywdzonego pięściami po całym ciele, a następnie gdy ten upadł na ziemię zaczęli go kopać. Młodszy z nich chwycił za cegłę leżąca w pobliżu i kilka razy uderzył nią 29-latka w głowę. W wyniku pobicia pokrzywdzony z poważnymi obrażeniami głowy i ciała został przewieziony do szpitala. 15-latka policjanci osadzili w policyjnej izbie dziecka, natomiast starszy trafił do aresztu.
Dzisiaj 38-latek został doprowadzony przez policjantów z VI Komisariatu Policji do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty pobicia i spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Natomiast jego nieletni kompan stanie przed Sądem ds. Rodziny i Nieletnich. Zgodnie z kodeksem karnym za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.