Za kradzież laptopa z miejscowej przychodni odpowie 30-latek i jego o kilka lat starsza znajoma.
Zgłoszenie o kradzieży policjanci otrzymali w minionym tygodniu. Wynikało z niego, że z gabinetu lekarskiego mieszczącego się w ośrodku zdrowia w gm. Konopnica został skradziony laptop. Do tej kradzieży miało dojść kilkanaście minut przed ósmą rano. Sprawca wykorzystując otwarty gabinet niepostrzeżenie wszedł do środka i ukradł znajdującego się tam laptopa. Straty wycenione zostały na 2 tys. zł.
Sprawą zajęli się policjanci z komisariatu w Bełżycach. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca był widziany przez osobę z personelu ośrodka. Z jej relacji wynikało, że widziała mężczyznę, który wszedł do budynku, a po chwili szybko go opuścił. Następnie miał on wsiąść do taksówki.
Operacyjni przez następne dni weryfikowali zebrane informacje i poczynione ustalenia. Niezwykle pomocne okazały się czynności związane z przejrzeniem zapisów miejskiego monitoringu z Lublina. Praca operacyjnych przyniosła oczekiwany efekt. Policjanci namierzyli sprawców kradzieży. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec gm. Konopnica oraz jego 39-letnia znajoma. W jednym z lubelskich lombardów funkcjonariusze znaleźli z kolei skradzionego laptopa.
Zatrzymani trafili na komisariat, gdzie zostali przesłuchani. Przyznali się do winy i wyjaśnili, że kradzieży dokonali będąc pod działaniem alkoholu. Za kradzież grozi im teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.