Odpowie za uszkodzenie mienia. Policjanci zatrzymali go tuż po wybiciu szyby w drzwiach jednego ze sklepów.
W sobotę, 10 marca przed południem policjanci z Komisariatu Policji w Bełżycach pojechali do jednego ze sklepów w Niedrzwicy Dużej. Dyżurny otrzymał zgłoszenie, że nieznany mężczyzna wybił szybę w drzwiach wejściowych. Funkcjonariusze na miejscu zastali właścicielkę i pracownicę sklepu, które oświadczyły, że jeden z klientów jakiś czas temu zamówił mięso. W dniu odbioru przyszedł i powiedział, że rezygnuje z zamówienia. Kiedy spotkał się z odmową kopnął w drzwi wejściowe i wybił znajdującą się w nich szybę, a następnie wyszedł ze sklepu i oddalił się w nieznanym kierunku.
Mundurowi ustalili rysopis sprawcy i ruszyli w poszukiwania za nim. Kilka ulic dalej zauważyli mężczyznę odpowiadającemu rysopisowi. Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec gm. Kraśnik. Policjantom tłumaczył, że zrobił to z nerwów. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości pokazało, że 33-latek miał blisko 2 promile alkoholu. Właścicielka sklepu oszacowała straty na kwotę 1000 zł.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Zgodnie z kodeksem karnym za uszkodzenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Łęczna 12 marca