Do 200 osób zgromadził w Lublinie wiec poparcia dla protestujących w Sejmie niepełnosprawnych i ich opiekunów. Było kilka osób z widoczną niepełnosprawnością, większość stanowili ludzie zdrowi, którzy przyszli ze zwykłej solidarności z ludźmi pokrzywdzonymi przez los.
Na plac Litewski zebrani przynieśli transparenty i plansze z napisami: „O godność waszą i naszą”, „Program: pogarda+ dla najsłabszych. Nie idźcie tą drogą”, „Zamiast zasłaniać się Caritasem, oddajcie nagrody niepełnosprawnym”, „Poziom cywilizacji państwa mierzy się troską o najsłabszych”, „Strajk w Sejmie. Wy robicie to dla nas”.
Jako pierwszy do zebranych przemówił szef lubelskiego KOD-u Krzysztof Kamiński. - Na naszych oczach z tej rzekomo dobrej zmiany opada maska faryzejstwa i obłudy. Są pieniądze na kiełbasę wyborczą, na rozdawnictwo pieniędzy swoim zwolennikom, na głupkowate rejsy propagandowe, na loty wojskowymi samolotami do domu, a dla najsłabszych rzuca się wdowi grosz – wołał.
Głos zabrało jeszcze kilka innych osób.
Łęczna 22 maja