Lubelscy policjanci zatrzymali po pościgu 31-latka, który nie chciał zatrzymać się do kontroli drogowej lubartowskim policjantom. Kierujący volkswagenem ignorując sygnały do zatrzymania się, kontynuował ucieczkę do samego Lublina.
19 września przed godz. 19.30 policjanci z lubelskiej drogówki otrzymali od dyżurnego informację, że od Lubartowa w kierunku Lublina volkswagenem passatem ucieka kierowca, który nie chciał zatrzymać się do kontroli drogowej. W związku z tym policjanci podjęli próbę zatrzymania kierowcy w rejonie Ciecierzyna. Ten jednak nie zareagował i dalej kontynuował ucieczkę. W pościg za uciekinierem ruszyli funkcjonariusze z Lublina i Lubartowa. Mężczyzna poruszał się z zawrotną prędkością, naruszając przepisy ruchu drogowego. Po wjechaniu do Lublina pirat drogowy skierował się w stronę ul. Choiny. Na ul. Wojtasa mundurowi zablokowali mu drogę dalszej ucieczki. Wtedy mężczyzna wysiadł z pojazdu i rzucił się do ucieczki pieszo. Nie uciekł daleko, gdyż po chwili został zatrzymany.
Jaki był powód takiej desperacji 31-letniego mieszkańca Chełma. Policjanci poddali go badaniu na zawartość alkoholu i narkotyków w organizmie. Okazało się, że 31-latek kierował pod działaniem narkotyków. Dodatkowo mężczyzna nie posiada i nigdy wcześniej nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
31-latek został umieszczony w policyjnym areszcie. Wkrótce przed sądem odpowie za kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków i bez uprawnień oraz ucieczkę przed policyjną kontrolą. Może mu grozić kara nawet do 5 lat więzienia.
Łęczna 21 września