Komisja Europejska zatwierdziła przekazanie 66 milionów euro na budowę zachodniej obwodnicy Lublina, będącej jednocześnie prawie 10-kilometrowym odcinkiem drogi ekspresowej S19. Jest to oficjalne potwierdzenie umowy zawartej w październiku 2015 roku o dofinansowaniu budowy z Funduszu Spójności Unii Europejskiej. Już nic nie powinno opóźnić prac nad tak ważną inwestycją.
Trasa rozpoczyna się od wybudowanego na przecięciu S12, S17 i S19 węzła Lublin Sławinek i kończy na połączeniu z istniejącą DK19 w Konopnicy. Powstają też dwa węzły: Lublin Szerokie na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką 830 oraz Lublin Węglin na skrzyżowaniu z przebudowanym odcinkiem drogi wojewódzkiej 747. Obwodnica ma dwie jezdnie, każda z dwoma pasami ruchu.
Wartość całej inwestycji, rozpoczętej 29 października 2014 roku, to ok. 620 mln zł, z czego 423,9 mln zł to koszt robót budowlanych wykonywanych przez Budimex. Pozostałe wydatki są związane m.in. z wypłatą odszkodowań za grunty. Dzięki realizacji obwodnicy (zakończenie planowane jest na koniec roku bieżącego) powstanie odcinek drogi ekspresowej o długości 9,8 km, pozwalający ominąć Lublin od strony zachodniej. Dla Lublina to bardzo ważne przedsięwzięcie dzięki któremu zostanie wyprowadzony ruch tranzytowy z zatłoczonej al. Kraśnickiej. Aktualnie w godzinach szczytu na pokonanie al. Kraśnickiej trzeba przeznaczyć nawet godzinę.
Sprzyjająca aura spowodowała przyśpieszenie w harmonogramie prac. Pod koniec ubiegłego roku drogowcy mieli wykonane już ponad 40 proc. prac, chociaż zaawansowanie prac jest różne na poszczególnych fragmentach powstającej trasy. W połowie grudnia 2015 r drogowcy betonowali na przykład pierwszą część górnego przejścia dla zwierząt nad drogą ekspresową. To pierwszy taki obiekt w naszym regionie. Będzie miał długość 98,4 m i szerokość 30,84 m. Koszt budowy przejścia dla zwierząt wynosi 8,9 mln zł netto. To kwota porównywalna z kosztem budowy wiaduktu drogowego w ciągu drogi ekspresowej. Taka jest jednak cena ochrony przyrody.
R. Nowosadzki