W styczniu warunkowo opuścił więzienie, gdzie przebywał ostatnie 4 lata. Teraz znów może wrócić za kraty. Powodem tego jest herbata, którą 26-latek zamierzał ukraść ze sklepu. Przyłapany na kradzieży przez ekspedientkę, przewrócił ją i uciekł. Miał jednak pecha, bo podczas ucieczki zgubił portfel z dokumentami. Ponieważ użył przemocy wobec ekspedientki odpowie ze kradzież rozbójniczą, dodatkowo za ten czyn odpowie w warunkach recydywy. Do zdarzenia doszło w poniedziałek 25 kwietnia na ul. Braci Wieniawskich w Lublinie. Grozi mu nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Ciężko żyć na wolności?
- e-pojezierze.pl