O tym jak pomocne może być sąsiedzkie zainteresowanie przekonał się 87-letni mieszkaniec Kawęczyna. Mężczyźnie, po tym jak został napadnięty i okradziony, na pomoc przyszła sąsiadka. Niepokój kobiety wzbudziła wychodząca z jego mieszkania nieznana jej osoba.
Czujnością i sąsiedzką troską wykazała się mieszkanka miejscowości Kawęczyn. Kobieta widząc, że z mieszkania jej sąsiada w podeszłym wieku wychodzi nieznana jej kobieta i zamyka drzwi mieszkania nie przeszła obok tego obojętnie. Zaalarmowała policję. Jak się okazało jej podejrzenia były całkowicie zasadne.
Do zdarzenia doszło 11 lipca około godz. 15:00 do mieszkania 87-letniego mężczyzny przyszła jego kuzynka. Kobieta najpierw psiknęła mu w oczy gazem, następnie zabrała z mieszkania 1200 złotych gotówki. Gdy mężczyzna zaczął krzyczeć, uciekła z mieszkania, zamykając drzwi mieszkania od zewnątrz. Policjanci ustalili adres zamieszkania kobiety. 56-latka została zatrzymana. W trakcie przeszukania jej mieszkania funkcjonariusze odnaleźli 1130 zł oraz pojemnik z gazem pieprzowym. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu. Jak potwierdził alkomat w organizmie miała blisko 2 promile alkoholu.
Za dokonanie rozboju grozi jej nawet do 12 lat pozbawienia wolności.