Dzięki czujności pracownicy jednego z banków, 53-letnia kobieta nie padła ofiarą oszusta. Kobieta chciała w banku zrealizować przelew 10 tys. zł. na konto rzekomego Amerykanina, z którym ostatnio korespondowała przez internet. Na szczęście podejrzeń nabrała pracownica banku, która powstrzymała 53-latkę przed finalizacją zlecenia i zaproponowała zgłosić sprawę policji.
Jak wstępnie ustalili policjanci, 53-letnia mieszkanka Świdnika w ciągu ostatniego tygodnia przez komunikator społecznościowy prowadziła korespondencję z poznanym przez Internet rzekomym Amerykaninem stacjonującym w Afganistanie.
Początkowo mężczyzna opowiadał o swoim życiu, jednak wirtualna znajomość bardzo szybko nabrała tempa. Mężczyzna stwierdził, że zapałał uczuciem do 53-latki i chciałby przyjechać do Polski. Razem snuli plany na przyszłość.
David, to tak się przedstawiał Amerykanin, obiecywał założenie wspólnej firmy w naszym kraju. W spełnieniu tych marzeń miał pomóc przelew bankowy, który miałby być zrealizowany przez 53-latkę. Kobieta na jego konto miała przelać 10 tys. złotych.
Zafascynowana obietnicą wspólnej przyszłości kobieta uwierzyła wyznaniom mężczyzny i wybrała się do swojego banku. Dokonując formalności przy przelewie, opowiedziała pracownicy o tym, co ją spotkało. Ta nabierając pewnych wątpliwości, dopytywała się o szczegóły sytuacji. Podejrzewając, że klientka może paść ofiarą naciągacza, doradziła jej by nie finalizowała tego przelewu i udała się na policję, bo rzekomy David najprawdopodobniej chce ją oszukać. Tak też 53-latka zrobiła.
Czynności w tej sprawie trwają. Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia oraz dane sprawcy. Dzięki czujności pracownicy banku mieszkanka Świdnika nie straciła swoich oszczędności. Za usiłowanie oszustwa grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Łęczna 15 maja
Aktualności z Łęcznej i regionu; informacje ważne i ciekawe z Łęcznej i okolic; biznes, sport i kultura w Łęcznej, Lubartowie, Lublinie, Świdniku i Włodawie.