Kierowca, 21-letni mieszkaniec gm. Sławatycze, ukrył marihuanę w schowku koło kierownicy, zaś 22-letni pasażer chciał wyrzucić nielegalny towar ukryty w puszce po piwie. Obydwaj usłyszeli zarzuty z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Policjanci w nocy 5 maja zatrzymali na ul. Korolowskiej we Włodawie samochód marki Rover. Podczas kontroli okazało się, że 21-letni kierujący, mieszkaniec gm. Sławatycze ukrył w schowku auta susz roślinny umieszczony w woreczku strunowym. Podczas trwania czynności, jeden z pasażerów, 22-letni mieszkaniec gm. Tuczna, postanowił wyrzucić puszkę po piwie. Wzbudziło to podejrzenie policjantów, którzy znaleźli tam substancje odurzające. Mundurowi znaleźli jeszcze należące również do 22-latka metalowe pudełko z zawartością suszu roślinnego.
Po przeprowadzonych badaniach okazało się że kilka gram zabezpieczonego suszu roślinnego to marihuana, zaś proszek wykazuje właściwości amfetaminy.
Obydwaj zatrzymani usłyszeli zarzuty posiadania substancji odurzających.