Do niecodziennej sytuacji doszło 28 sierpnia wieczorem w m. Załucze Nowe, gm. Urszulin. Kombajnista zadzwonił na policję, żeby zgłosić, że kierowca golfa zajechał mu drogę i nie pozwala przejechać.
Około godz. 20:45 do dyżurnego włodawskiej komendy zadzwonił mężczyzna, który zgłosił że kierowca VW golfa zablokował mu drogę i nie pozwala przejechać. Na miejsce został wysłany patrol policjantów z Urszulina, który rzeczywiście zastał opisywane auto blokujące drogę kombajnowi zbożowemu.
Jak się okazało kierowca auta podejrzewając że kombajnista może znajdować się pod działaniem alkoholu, zablokował mu drogę, aby uniemożliwić dalszą jazdę. Ten zaś niezadowolony z całej sytuacji zadzwonił na policję. Badanie alkomatem potwierdziło, że przypuszczenia kierowcy golfa były zasadne, bo wykazało, że 44-letni kombajnista z gm. Urszulin miał w organizmie prawie promil alkoholu.
Efekt interwencji był taki, że mężczyzna nie tylko nie pojechał dalej, ale wkrótce odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości za co grozi nawet do 2 lat więzienia.