Przedstawiciele Tarnobrzeskiej Strefy Ekonomicznej Euro-Park Wisłosan w październiku ubiegłego roku złożyli w ministerstwie wniosek o utworzenie podstrefy ekonomicznej we Włodawie. Dla upadającego miasta to wielka szansa.
Jeszcze w latach 80. zeszłego wieku mieszkańcom Włodawy żyło się całkiem dobrze. Pracę dawała jedna z największych w Polsce garbarni, która zatrudniała ponad 2 tys. ludzi. We Włodawie mieszkało wtedy 15,5 tys. ludzi. Garbarnia jednak padła, a dzisiaj pracę dają urzędy, szpital, więzienie i Biedronka. Nic więc dziwnego, że we Włodawie i okolicach występuje największe bezrobocie w naszym regionie. Według najnowszych danych stopa bezrobocia wynosi 16,6 proc. To najwyższy wynik, zaraz obok powiatu hrubieszowskiego, w całym województwie lubelskim.
Między innymi z tego powodu Włodawa się wyludnia, chyba najszybciej na całej ścianie wschodniej. Dziś mieszka tam zaledwie 13,5 tys. ludzi. Prognozy mówią, że w 2030 r. Włodawa ma liczyć już tylko 8 tys. mieszkańców! Nawet PKP zlikwidowały stałe połączenie kolejowe Włodawy z Chełmem, a szynobusy jeżdżą tam tylko w wakacje.
Nic więc dziwnego, że we Włodawie na każdą inwestycję czekają jak na zbawienie. Taką szansę stwarza podstrefa ekonomiczna. Dlatego wszystkich cieszy, że Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości opowiedziała się wreszcie za utworzeniem podstrefy ekonomicznej we Włodawie. Dokumenty w tej sprawie prawdopodobnie czekają już tylko na podpis ministra rozwoju.
Teren podstrefy będzie miał ponad 8 ha gruntów, zlokalizowanych w obrębie Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. To typowo inwestycyjne tereny. Firmy, które zdecydują się na utworzenie działalności na tym terenie, będą mogły liczyć przede wszystkim na ulgi w podatkach.