Policjanci zatrzymali 59–latka, który bez prawa jazdy i po pijanemu jechał na przesłuchanie dotyczące wcześniejszego kierowania w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna szczerze wyjaśnił policjantom, że nie ma prawa jazdy bo zostało mu zatrzymane 2 miesiące temu za kierowanie po alkoholu. Wtedy „wydmuchał” ponad 3 promile.
Wczoraj, 27 czerwca przed południem w Woli Uhruskiej policjanci zauważyli jadący w kierunku posterunku policji samochód marki Land Rover. Z uwagi na to, że podejrzewali możliwość prowadzenia go przez osobę bez uprawnień, policjanci przystąpili do kontroli drogowej. 59-latek z gm. Wola Uhruska oświadczył policjantom, że przyjechał na przesłuchanie w charakterze podejrzanego o kierowanie w stanie nietrzeźwości.
Szczerze wyjaśnił policjantom, że nie ma prawa jazdy bo zostało mu 2 miesiące temu zatrzymane przez policję. Wówczas kierował samochodem mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Podczas rozmowy policjanci wyczuli od niego woń alkoholu – badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie.
59 -latek będzie odpowiadał za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz popełnione wykroczenia.
Łęczna 28 czerwca