Piłkarze Górnika Łęczna niespodziewanie przegrali z III ligowym Ruchem Zdzieszowice i w ten sposób zakończyli udział w rozgrywkach Pucharu Polski już w 1/16 finału.
Zielono-czarni na murawę wybiegli bez kontuzjowanego Grzegorza Bonina, a między słupkami zamiast Sergiusza Prusaka stanął Dawid Smug.
Spotkanie rozpoczęło się marnie dla łęcznian. Już w 11 minucie Dariusz Zapotoczny wykorzystał podanie z lewego skrzydła w wykonaniu Dawida Kilińskiego i zamienił je w bramkę. Dziesięć minut później znów po dobrym dośrodkowaniu Dawida Kilińskiego piłkę do siatki Górnika skierował Denis Sotor. Górnik ruszył jednak do odrabiania strat i w 44. minucie Michał Suchanek zdobył kontaktowego gola.
Po zmianie stron „zielono-czarni” mocno ruszyli do przodu i dążyli do wyrównania. Mieli ku temu nawet okazje, ale nie potrafili zmienić rezultatu. Gospodarze pilnowali jednobramkowej przewagi i niespodziewanie awansowali do kolejnej rundy. Tym samym w 1/8 finału przeciwko Legii Warszawa zagra III ligowiec, a nie spadkowicz z Lotto Ekstraklasy.
Ruch Zdzieszowice – Górnik Łęczna 2:1 (2:1)
Bramki: Zapotoczny (11), Sotor (21) – Suchanek (44)
Ruch: Sochacki – Weremko, Kostrzycki, Bachor, Polak, Sotor, Wieczorek, Czajkowski (61 Wanat), Zapotoczny (70 Rudnik), Kilinski, Czaplinski.
Górnik: Smug – Pisarczuk, Kasperkiewicz, Wiech, Kosznik – Suchanek, Sasin, Makowski, Szerszeń, Szewczyk – Szysz.
Żółte kartki: Kosznik, Szewczyk