W miejsce 1200 zł co roku, renciści i emeryci z Bogdanki otrzymają jednorazowo 10 tys. zł netto. Dla ponad 2830 byłych górników będzie to ostateczne pożegnanie z deputatem węglowym.
W specjalnym komunikacie podano, że Lubelski Węgiel Bogdanka podpisał 17 października z organizacjami związkowymi działającymi na terenie Spółki, porozumienie zmieniające postanowienia obowiązującego Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, w zakresie deputatów węglowych wypłacanych na rzecz emerytów i rencistów Spółki.
Zawarcie porozumienia związane jest z przyjętą 12 października przez Sejm Ustawą o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla. Dzięki jego zawarciu, również emeryci i renciści z Bogdanki będą mieli prawo do rekompensaty w wysokości 10 tys. zł netto.
- Porozumienie ze związkami zawodowymi oznacza, że w Bogdance została rozwiązana kwestia deputatów węgłowych dla obecnych i przyszłych emerytów i rencistów. W najbliższych dniach, po ostatecznym wejściu w życie ustawy, będziemy informować zainteresowanych w jaki sposób można złożyć wniosek o rekompensatę wynikającą z wprowadzonej ustawy. Na poziomie finansów Spółki oznacza to możliwość dokonania zmian w saldzie rezerw, skutkujące jednorazowym pozytywnym wpływem na zysk operacyjny w czwartym kwartale tego roku – poinformował, cytowany w komunikacie prasowym, Krzysztof Szlaga, prezes firmy.
Nie wszystkim podoba się takie rozwiązanie. Tym bardziej, że dotknie ono również górników, którzy odejdą w przyszłości na emeryturę lub rentę. Panuje przekonanie, że parlamentarne uregulowania przygotowano tak naprawdę dla śląskich kopalń, dla których deputaty były ogromnym obciążeniem. W przypadku Bogdanki sprawa dotyczy ponad 2830 osób. Dostaną one po 10 tys. zł. Wcześniej rencista lub emeryt co roku otrzymywał równowartość trzech ton węgla, czyli 1200 zł. Wdowy po górnikach dostawały deputat za 2 tony węgla, czyli 800 zł.
Ustawa jest obecnie w Senacie. Wejdzie w życie dzień po opublikowaniu, czyli najprawdopodobniej jeszcze w tym roku. Niewykluczone, że część górników złoży pozwy do sądu, bo utracą prawa nabyte. Mają szanse na wygraną, ale w przypadku przegranego procesu mogą stracić wszystko.