Dwunastu rowerzystów wystartowało dzisiaj spod Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie w ramach sztafety organizowanej na rzecz ogólnopolskiej akcji „Mundur na rowerze – mundurowi mundurowym”. Celem tej charytatywnej sztafety jest pomoc dla Marcina i Arka – policjanta i strażaka, którzy ucierpieli podczas wybuchu substancji pirotechnicznej w Łodzi. Lubelscy policjanci przejęli sztafetę od kolegów z Łęcznej.
Ogólnopolska sztafeta rozpoczęła się 22 maja w Białymstoku, a zakończy się 30 czerwca Łodzi. To właśnie z Łodzi pochodzą dwaj mundurowi: policjant - st. sierż. Marcin Miniak i strażak -asp. szt. Arkadiusz Dąbrowski, którzy pod koniec ubiegłego roku interweniowali w jednym z mieszkań na łódzkich Bałutach. Podczas udzielania pomocy poszkodowanej kobiecie nastąpił wybuch. Teraz mundurowi z całej Polski „kręcą” kilometry o powrót do zdrowia dla kolegów.
Do tej akcji przyłączają się także funkcjonariusze z lubelskiego garnizonu policji. W niedzielne popołudnie na Rynku Starego Miasta w Zamościu jadący z Biłgoraja policjanci przekazali sztafetę mundurowym z Zamościa i Chełma. Z kolei dzisiaj sztafeta wyruszyła z Łęcznej i w samo południe dotarła do Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Tam czekało już przygotowanych do dalszej drogi dwunastu cyklistów, w większości funkcjonariuszy policji. Cykliści mają do pokonania trasę liczącą 55 kilometrów i zmierzać będą w kierunku Opola Lubelskiego. Jednym z rowerzystów biorących udział w sztafecie jest także kapelan lubelskich policjantów ks. Bogdan Zagórski.
Przed wyjazdem w trasę z uczestnikami sztafety spotkał się I Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie podinsp. Jerzy Czebreszuk, który życzył cyklistom wytrwałości i szczęśliwego dotarcia do celu. Komendant podziękował także za udział w tym szczytnym przedsięwzięciu.
Łęczna 18 czerwca