Przestępcy podszywają się pod policjantów, urzędników i przedstawicieli różnych instytucji. Cel jest jeden – wyłudzić pieniądze. Przekonał się o tym 36-latek z powiatu łęczyńskiego. Mężczyznę, który niedawno wrócił z Wielkiej Brytanii, oszukał rzekomy urzędnik podatkowy z wysp. Pokrzywdzony stracił 7,5 tys. złotych.
Wczoraj, 18 marca do łęczyńskiej komendy zgłosił się 36-letni mężczyzna, który oświadczył, że padł ofiarą oszustwa. Od dziewięciu lat przebywał w Wielkiej Brytanii. Po powrocie do Polski z angielskiego numeru telefonu zadzwonił do niego mężczyzna przedstawiający się jako urzędnik podatkowy. W języku angielskim rzekomy urzędnik wyjaśnił, że z powodu nieścisłości podatkowych toczy się przeciwko niemu postępowanie karne w Wielkiej Brytanii. Rozwiązaniem problemu miał być przelew na łączną kwotę 1500 funtów. 36-latek przelał wymaganą kwotę.
Kolejnego dnia z pokrzywdzonym ponownie skontaktował się ten sam „urzędnik”. Zapewniał, iż przelane pieniądze zostaną mu zwrócone jeśli dodatkowo przeleje na poczet wycofania zarzutów 600 funtów. Oszust swoją wiarygodność potwierdził zdjęciami różnych dokumentów. Ponadto zażądał wysłania przez komunikator społeczny zdjęcia paszportu.
Kolejne żądania obudziły jednak czujność oszukiwanego, który zdążył już stracić w sumie 7500 złotych. W efekcie zdecydował się na złożenie doniesienia na policji.
Łęczna 19 marca 2021
Aktualności z Łęcznej i regionu; informacje ważne i ciekawe z Łęcznej i okolic; biznes, sport i kultura w Łęcznej, Lubartowie, Lublinie, Świdniku i Włodawie.